rynienki i takie tam
Data dodania: 2012-10-08
W sobotę montowaliśmy rynny - no i klops jak to bywa.
Pan w sklepie wiadomym tylko sobie sposobem obliczył o 1 mb ryniem za mało.
Przy okazji brakuje jednego spustu, więc rynny są ale nie na całości - co mnie złości.
Z przyjemniejszych tematów to taki, że te co już wiszą wyglądaja fajnie i co ważne
ukochanej się widzą. No i w piątek wstawiamy okna. Czyli powolutku ale do przodu.
Czuwaj...